poniedziałek, 14 listopada 2011

Ciasteczka owsiane z rodzynkami i sezamem

Czy ktoś z Was słyszał kiedyś o zdrowych ciastkach? :) Nie mam zamiaru tutaj opisywać ciasteczek owsianych jako zdrowych, bo to po prostu węglowodany, podobnie jak inne ciastka. Zawierają cukier, białą śmierć oraz mąkę i inne tam takie nielubiane przez dietetyków. No to teraz już nieźle nabroiłam tym opisem...
Nie ma co się rozdrabniać. Upiekłam te ciastka, bo musiałam coś upiec. Tak już mam po prostu. :) Poza tym muszę nieco potrenować ciasteczkowanie, po pierwsze bo święta idą, a po drugie, że zmiana w życiu się szykuje i branża zawodowa może się nieco zmienić lub raczej ulec nieznacznemu rozszerzeniu. (O tym będzie, gdy to już nastąpi :) ) Tak więc ciasta, ciastka i ciasteczka mogą gościć coraz częściej na tym blogu. :)
Poza tym ciasteczkowanie to świetna zabawa, szczególnie w silnych stanach stresu. Polecam! :)


Porcja około 30 ciasteczek

Składniki:

100 g masła w temperaturze pokojowej
ok. 70 g cukru
ok. 60 g brązowego cukru
2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią lub/i 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
1 jajko
2 łyżki kwaśnej śmietany 12%
120 mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200 g płatków owsianych
3 łyżki sezamu
100 g rodzynek 

Przygotowanie:

1. Utrzeć masło wraz ze wszystkimi cukrami oraz ekstraktem z wanilii, jeśli jest dodawany.
2. Dodać jajko oraz śmietanę.
3. Przesiać mąkę oraz proszek do pieczenia i dodać do masy. Wymieszać.
4. W osobnej miseczce zalać rodzynki wrzątkiem i odczekać ok. 5 minut aż zmiękną.
5. Dodać płatki owsiane i sezam. Wymieszać.
6. Na samym końcu dodać rodzynki i całość delikatnie wymieszać.
7. Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia.
8. Formować kulki wielkości orzecha włoskiego i kłaść na papierze w odległości około 2-3 cm od siebie. (Jeśli masa jest zbyt rzadka, aby formować kulki, to można dodać troszkę mąki lub więcej płatków owsianych, według gustu)
9. Piec około 10 - 12 minut, aż ciasteczka się lekko zezłocą. Przełożyć na siateczkę lub talerz i ostudzić.


Smacznego!

2 komentarze:

Izunia pisze...

Bardzo podoba mi sie Pani blog i zainspirowala mnie Pani do zalozenia mojego wlasnego bloga, o kuchni i o gotowaniu.
Pozdrawiam

fotoala pisze...

Niezmiernie mi milo, ze moj blog moze byc inspiracja. Ciesze sie bardzo z tego powodu. Czekam wiec na pierwsze posty i natychmiast zapisuje sie na liste obserwatorow! :) Pozdrawiam!