Pokazywanie postów oznaczonych etykietą feta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą feta. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 czerwca 2013

Lasagne z cukinią

Który to już raz napiszę, że dawno mnie tu nie było. Tym razem nieźle zaniedbałam bloga. Gdy spojrzałam na ostatni wpis to trochę się przeraziłam, że czas tak szybko płynie, bo mi jakoś mignęło te siedem miesięcy od listopada. A Wam?
Trochę uzbierało mi się przepisów przez ten czas, bo to nie jest tak, że przez ten cały czas nie gotowałam.
I tak przedwczoraj odkryłam wielkie zapasy cukini w lodówce, które postanowiłam zamienić na lasagne z cukinią.


Składniki:

6 dużych (18x22cm) płatów makaronu do lasagne (najlepiej takie, które nie wymagają gotowania)
3 cukinie, najlepiej cieńkie i w miarę długie, około 1 kg, pokrojone w plastry 0,5 cm
2 duże cebule

250 g sera feta pokruszonego
2 sery mozarella (2 x 200 g) pokrojonego na plastry
300 ml śmietany słodkiej co najmniej 30%
3 duże lub 4 małe jajka
3-4 łyżki oliwy z oliwek
3 łyżki pomidorowego puree
zioła prowansalskie lub/i tymianek
gałka muszkatołowa
sól
pieprz
masło klarowane do smażenia


Wykonanie:

1. Cebulę posiekać na drobno i podsmażyć na maśle. Dodać cukinię pokrojoną na plastry. Smażyć całość aż z cukinii odparuje nieco wody i cebula będzie miękka. Doprawić według gustu pod koniec smażenia. Z gałką lepiej nie przesadzać, bo można zepsuć smak. Z solą też lepiej uważać, jeśli dodajemy ser feta, który jest słony.

2. Przygotowanie sosu. Jajka wbić do niewielkiej miseczki, lekko ubić widelcem. Dodać śmietanę, pure pomidorowe, oliwę. Całość dobrze wymieszać.

3. Forma w której będziemy piec lasagne powinna być wyższa/głęboka. Posmarować formę oliwą, położyć pierwszy płat lasagne. Polać sosem, wyłożyć na to cukinie z cebulą, posypać serem fetem, polać nieco sosem, położyć na to dwa plastry mozarelli. Wyłożyć kolejny płat lasagne i powtórzyć procedurę. Na ostatni płat wylać pozostałość sosu i resztę sera mozarella.

4. Zapiekać w 190 stopniach około 40 minut.

Smacznego!

środa, 28 grudnia 2011

Cukinia z serem feta w cieście filo (Kabaklı ve Beyaz Peynirli Tepsi Böreği)

Börek to jedna z moich ulubionych potraw tureckich i bardzo często zdarza mi się ją przygotowywać. Najczęściej robię ze szpinakiem, jednak po wizycie w instytucie kulinarnym to cukinia wystepuje coraz częściej w postaci nadzienia.
Może być świetne jako lunch, kolacja lub przegryzka. Bo gdy już jest to wystarczy kawałek wrzucić do mikrofali i podgrzać chwilę. Na zimno też można jeść.


Składniki:

ciasto filo, 6 - 8 dużych płatów*
300 g białego sera typu feta
2 duże cukinie
4 łyżki posiekanej natki pieruszki
4 łyżki posiekanego koperku
sól
czarny pieprz
300 ml mleka

Składniki sosu:

2 jajka
4 łyżki jogurtu gęstego, typu tureckiego
oliwa z oliwek

nasiona czarnuszki do posypania, opcjonalnie

Przygotowanie:

1. W misce wymieszać jajka, mleko, jogurt i 50 ml oliwy, całość zmiksować.
2. Umyć cukinię i zetrzeć na tarce od dużych oczkach.
3. Lekko posolić cukinię i odstawić na co najmniej 15 minut. Odcisnąć rękoma wodę z cukinii i przełożyć cukinię do innej miski.
4. Dodać natkę pietruszki i koperek do odciśniętej cukinii. Przyprawić solą i pieprzem. Dodać pokruszony ser feta. Całość bardzo dobrze wymieszać.
5. Przygotować wysoką na 3-4 cm formę o pieczenia. Posmarować formę oliwą dokładnie, wraz z bokami.
6. Położyć pierwszy płat ciasta filo na dno, tak aby zakrywało boki formy i posmarować sosem z jajek, mleka i jogurtu. Podobnie jak tutaj na zdjęciach w tym poście. (click!)
7. Na to położyć płat ciasta filo o wymiarach dna formy. Posmarować obficie sosem.
8. Powtórzyć to samo z kolejnym płatem lub dwoma.
9. Wyłożyć nadzienie, rozłożyć równomiernie.
10. Powtórzyc proces z kilkoma płatami jak w punktach 7 i 8.
11. Ostatni płat ciasta posmarować sosem, posypać czarnuszką i piec w 180 stopniach około 20-25 minut aż wierzch będzie złoto - brązowy.

*można użyć ciasto tureckie yufka, jeśli jest dostępne

Smacznego!

sobota, 6 sierpnia 2011

Placki z cukinią i serem "feta" (Kabak Mücveri)

Nadal kuchnia turecka i przepis z nowej zdobyczy "amazońskiej" :) , a mianowicie przepis z książki "The Sultan's Kitchen. A Turkish Cookbook", Özcana Ozana. Taka niby odmiana od placków ziemniaczanych, a traktowana jako przystawka w kuchni tureckiej (przepis można znaleźć w dziale "meze"). Kiedyś nie przepadałam za plackami ziemniaczanymi, ale gdy już musiałam zjeść to tylko z kwaśną śmietaną i cukrem. Tak się nauczyłam i nie było przebacz, niestety nie smakują mi placki na "wytrawnie". Próbowałam już placki ziemniaczane z ketchupem, z sosem czosnkowym, tak same bez niczego też nie przejdą w moim własnym menu. Może to też trochę z powodu, że za ziemniakami nigdy nie przepadałam.
Jednak te placki z cukinii i sera fety są ciekawe smakowo, szczególnie gdy sos jogurtowy przesiąknięty jest czosnkiem.  Mniam na szybki obiad! :)

Składniki:

ok. 4 szklanek startej cukini na tarce o dużych oczkach
garść szczypiorku, pokrojonego drobno, najlepiej tylko białe cześci
2 łyżki ładnie posiekanego koperku
2 łyżki ładnie posiekanej natki pietruszki
3 jajka
1 łyżka papryki słodkiej
sól i świeżo zmielony czarny pieprz
ok. 1 szklanki  (cup) białego sera typu "feta"
1 szklanka (cup) mąki pszennej
olej słonecznikowy do smażenia
sos jogurtowy (np. z tego przepisu :))

Przygotowanie:

Umieścić cukinię w durszlaku i posolić. Odstawić na 15 minut. Odcisnąć cukinię, aby puściła jak najwięcej soku. Wymieszać z resztą składników. Rozgrzać olej na patelni i smażyć z obu stron ok. 5 minut, na złoto-brązowo.
Podawać w temperaturze pokojowej z sosem jogurtowym.

Smacznego!

środa, 1 czerwca 2011

Szpinak i feta w cieście z oliwy z oliwek

Powrót kuchni tureckiej do menu? Tak, jeśli chodzi o to ciasto. Bardzo często przygotowuję szpinak z fetą w cieście, bo jest to szybki lunch dla mnie. Dla tej drugiej tureckiej połowy, jest to tylko przystawka do obiadu. :) I w gruncie rzeczy danie to należy do tureckiego "meze", czyli tureckiego zestawu przystawek.
Przepis pochodzi z takiej małej książeczki Anne Wilson pt. "Meze", którą posiadam już wiele lat. To była moja pierwsza zakupiona książka zawierająca przepisy kuchni śródziemnomorskiej. Wtedy nie miałam za wiele pojęcia o prawdziwych tureckich smakach i w gruncie rzeczy przyrządzałam potrawy na ślepo, nie wiedząc czy w rzeczywistości tak smakują. To ta moja turecka połowa mogła jedynie stwierdzić czy to jest to czy nie, czego brakuje i w jakich ilościach i z którego regionu Turcji, itd. Fajnie jest, gdy przyrządza się potrawę z jakiegoś regionu i trafia się od razu smakowo, nie mając wcześniej doświadczenia z potrawą. Gorzej, jeśli popełnia się totalne smakowe "fau pax" i ten kto stamtąd pochodzi twierdzi, że "pyszne". A my się później dowiadujemy, na własnych kubkach smakowych, przebywając akurat z wizytą w tymże rejonie, że to własnoręcznie przyrządzone wcześniej, w domu, wcale nie smakowało, ba, nawet nie "leżało" obok oryginału. No, ale nigdy nie dojdzie się do perfekcji, jeśli się nie zaryzykuje i nie spróbuje. :)


Ilość porcji: forma/naczynie do pieczenia o boku 24 cm

Składniki:

Składniki ciasta: 

2 szklanki (cup) mąki pszennej
30 g zimnego masła
1/4 szklanki (cup) oliwy z oliwek
1/2 szklanki (cup) ciepłej (!)  wody
1/2 łyżeczki soli

Składniki farszu:

ok. 400 - 500 g szpinaku (najlepszy jest tu świeży, ale mrożony też się nadaje)
1 por, tylko biała część
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 łyżki posiekanego koperku (może być suszony)
200 - 300 g sera typu feta
1 łyżka tartej bułki
3 jajka lekko ubite
2 łyżki oliwy z oliwek
2/3 łyżeczki czarnego pieprzu

Przygotowanie:

1. Przygotować najpierw ciasto. Kolejność dodawania składników musi być tutaj zachowana, inaczej ciasto może się nie udać i będzie np. zbyt twarde do rozwałkowania.
Mąkę z solą przesiać do miski. Dodać zimne masło. Posiekać masło nożem w misce a następnie wyrabiać palcami do uzyskania kruszonki. Dodać oliwę i wyrobić ciasto rękoma dokładnie mieszając, zagniatając uzyskując jakby kruszonkę o większych powierzchniach. Zrobić zagłębienie w środku ciasta, dolać ciepłej wody i wyrobić na sztywne i elastyczne ciasto. Następnie zagnieść w kulę, owinąć plastikową folią i włożyć do lodówki na co najmniej godzinę.

2. W czasie gdy ciasto się chłodzi w lodówce, przygotować farsz:
Szpinak umyć i rozdrobnić (odcinając ogonki) lub w przypadku mrożonego szpinaku - rozmrozić i odcedzić, aby nie był zbyt mokry. Wymieszać w dużej misce razem z porem, gałką muszkatołową, koperkiem, serem feta, bułką tartą i pieprzem. Dodać oliwę z oliwek i lekko ubite jajka. Wymieszać całość.

3. Nagrzać piekarnik do 220 stopni. Wysmarować formę do pieczenia oliwą z oliwek.
Na lekko posypanej mąką stolnicy rozwałkować troche więcej niż połowę ciasta na prostokąt wystarczający na wyłożenie dna i boków blachy. Ciasto przenieść do formy, dociskając równomiernie na spodzie i po bokach. Przełożyć cały farsz do formy na ciasto.


4. Resztę ciasta rozwałkować na placek wielkości wystarczającej na przykrycie farszu w formie. Przenieść na blachę i brzegi ciasta w miarę dokładnie zlepić. Wierzch ciasta posmarować niewielką ilością oliwy. W kilku miejscach górna warstwę ciasta ponakłuwać nożem.

5. Piec około 50 - 60 minut w 180-200 stopniach, aż wierzch ciasta sie zarumieni.


6. Pokroić ciasto na kwadraty. Podawać na ciepło lub na zimno.

Smacznego! :)

niedziela, 20 marca 2011

Kadınbudu Köfte

Kadınbudu Köfte lub "Ladies Thighs" Croquettes to kotlety nazywane "kobiecymi udami". Nie przeczę, że postanowiłam zrobić je ze względu na szczególną nazwę. W kuchni tureckiej nierzadko można spotkać ciekawe nazwy nawiązujące do seksualności czy kobiecych części ciała. Dlatego istotne jest formowanie tychże kotlecików, aby uzyskać właśnie te kobiece uda ;)
Smakowo zbliżone są do polskich kotletów mielonych, jednak zawartość jest bardziej zwięzła, pewnie ze względu na zawartość sera feta. 


Składniki:

750 g mielonego mięsa wołowego
1 cup (250 ml) ugotowanego ryżu
1 duża cebula, bardzo ładnie posiekana
0,5 cup (125 ml) beyaz peynir (ser typu feta)
0,25 cup ładnie posiekanej natki pietruszki
1 łyżka posiekanego świeżego koperku
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
2 duże jajka
mąka pszenna
olej do głębokiego smażenia

Przygotowanie:

Mięso, ugotowany ryż, cebulę i ser zmielić lub używając blendera wymieszać do uzyskania gładkiej masy.
Dodać pietruszkę, koperek, sól i pieprz oraz lekko ubite jajko. Wymieszać całość na jednolitą masę.

Drugie jajko lekko rozbełtać w głębszym talerzu. Na drugim płaskim talerzu przygotować mąkę.
Rozgrzać olej na patelni.



Formować kotlety wielkością i kształtem przypominających jajko (kobiece uda ;) ) Obtoczyć najpierw w jajku, a później w mące. Smażyć aż będą złotobrązowe. Podawać ze smażonymi ziemniakami.

Smacznego! :)