Jeszcze niedawno temu miałam taki czas, że nie chciałam latać. Każde wejście na pokład to było przeżycie, stres i panika. Myślałam, że wraz z kolejnym lotem wzrasta lęk. Tak miałam przez jakiś rok. Na szczęście mi przeszło. Fajnie się lata. :) Nic w tej sprawie nie zrobiłam, nie przeszłam żadnego specjalnego kursu dla bojących się latać, czy jakiejś specjalnej terapii, która wyzwoliłaby mnie z tego strachu. Teraz wchodzę na pokład samolotu bezstresowo. A latam sporo...
Pozdrowienia ze szczecińskiej krainy.
Po trochu o wszystkim, a szczególnie o tym co mi najbliższe czyli o jedzeniu i podróżach :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szczecin. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szczecin. Pokaż wszystkie posty
sobota, 2 lipca 2011
niedziela, 24 kwietnia 2011
Wiosenne zbliżenia ... szczecińskie
Takie tam ...
To zamkowa mozaika, którą bardzo lubię i zawsze gdy jestem na Zamku to fotografuję :)
Baranek wielkanocny, został nawet poświęcony ...
Biedronka... nie chciała być fotografowana, ale w końcu dała sie przekonać....
Tutaj przeszkodziłam innej biedronce... oczyska wielkie zrobiła, gdy zobaczyła obiektyw...
Zegar na Zamku...
Czarna mrówka... pokazała tylko pupę... ;)
Bardzo ruchliwy ptaszek i tak cud, że dał kilka sekund na tę fotkę...
Zegar z aniołami na Liceum Ogólnokształcącym nr II
"Vita brevis" czyli życie jest krótkie... kolejna zamkowa mozaika, która daje do myślenia...
czwartek, 21 kwietnia 2011
Szczecińska notatka
Jestem w domu. Pogoda piękna, więc latam z aparatem. :)

Baszta Siedmiu Płaszczy ... sprywatyzowana niestety... w podstawówce chodziliśmy tam na wagary 21 marca.... z prawej rekin przy Restauracji Columbus... a z lewej dach Restauracji Colorado....

Wały Chrobrego, widok na Trasę Zamkową...

Pazim

Pazim, Hotel Neptun, ZuS...

Przystanek tramwajowy na Parkowej, dach Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie...

Parafia św. Stanisława Kostki... i biblioteka miejska...

Szkoła Podstawowa Nr 11 przy Emilii Plater... osiem lat tam spędziłam, kawał czasu... i do Castora do drożdżówki biegaliśmy w przerwach, jeśli były te drożdżówki...

Anioł Wolności w Szczecinie, Ofiarom Grudnia 1970

Ławeczka w parku Żeromskiego. Kościół prawosławny na Zygmunta Starego. W prawym dolnym rogu Anioł Wolności poświęcony ofiarom grudnia 1970.

Mój cień w parku Żeromskiego. Ptaszek na drzewie "A jaka rasa?"

Cafe Brama i Zamek Książąt Pomorskich.

Szczecińskie ulice w centrum.

Zamek Książąt Pomorskich, szczecińska biedronka :) i Anioł...

Baszta Siedmiu Płaszczy ... sprywatyzowana niestety... w podstawówce chodziliśmy tam na wagary 21 marca.... z prawej rekin przy Restauracji Columbus... a z lewej dach Restauracji Colorado....

Wały Chrobrego, widok na Trasę Zamkową...

Pazim

Pazim, Hotel Neptun, ZuS...

Przystanek tramwajowy na Parkowej, dach Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie...

Parafia św. Stanisława Kostki... i biblioteka miejska...

Szkoła Podstawowa Nr 11 przy Emilii Plater... osiem lat tam spędziłam, kawał czasu... i do Castora do drożdżówki biegaliśmy w przerwach, jeśli były te drożdżówki...

Anioł Wolności w Szczecinie, Ofiarom Grudnia 1970

Ławeczka w parku Żeromskiego. Kościół prawosławny na Zygmunta Starego. W prawym dolnym rogu Anioł Wolności poświęcony ofiarom grudnia 1970.

Mój cień w parku Żeromskiego. Ptaszek na drzewie "A jaka rasa?"

Cafe Brama i Zamek Książąt Pomorskich.

Szczecińskie ulice w centrum.

Zamek Książąt Pomorskich, szczecińska biedronka :) i Anioł...
niedziela, 14 listopada 2010
Szczecin
Powinnam zacząć pisanie tego bloga od pokazania mojego rodzinnego miasta. Ale to zawsze tak jest, że cudze chwalimy a swego nie znamy. :)
Czego by nie mówić, to Szczecin ładny jest przecież.
Tak więc naszło mnie dzisiaj na zdjęcia ze Szczecina.
Czego by nie mówić, to Szczecin ładny jest przecież.
Tak więc naszło mnie dzisiaj na zdjęcia ze Szczecina.
Subskrybuj:
Posty (Atom)