piątek, 30 kwietnia 2010

Cukinia, czosnek i cebula... i jeszcze makaron

Dawno mnie tutaj nie było. Brakuje mi czasu w życiu, aby wszystko zrobić jak trzeba według planu. Plan dość często zostaje odłożony i jest bardzo bezplanowo. A później wiadomo... brak czasu.
Sporo zrobiłam nowości przez ostatnie dwa miesiące, jednak nic nie wpisałam tutaj. Koniecznie muszę to nadrobić :)

Wiosna "podchodzi" do Szwecji bardzo małymi kroczkami. Temperatury są znacznie wyższe w ostatnich dniach, więc w końcu można odkurzyć "dwa kółka" i pojechać dalej na zakupy spożywcze. Pod domem w sklepie zawsze jest to samo i rzadko kiedy można dostać coś z Polski lub z Turcji. Czasami uda mi się kupić polskie pieczarki, ale to raczej od "święta". Jednak jakieś 5 km stąd są sklepy, które stanowią dla mnie kopalnię pyszności z różnych stron świata i w dodatku za bezcen.. no prawie :)

W zeszłym tygodniu będąc na krótkiej i tej pierwszej w tym roku wycieczce rowerowo - zakupowej, udało mi się zakupić piękną cukinię w szokująco niskiej cenie. Cukinia poleżała tydzień w lodówce, bo czekała na swój dzień. Ten nadszedł dzisiaj.
W sumie miała być z cukini zapiekanka według Marghe (patrz forum Mniamowe i wątek z wyzwaniami), jednak coś ten dzisiejszy dzień specjalnie pieczeniowy się nie okazał i stanęło na makaronie.


Do dzisiaj nie wiedziałam, że cukinia może być aż taka dobra. Powalająca wręcz, a prostota aż razi.
Aby uzyskać ten wspaniały efekt to trzeba mieć:

2 duże cukinie
1 dużą cebulę
6 ząbków czosnku (co najmniej!)
około 150 ml bulionu z oliwy z oliwek z ziołami lub po prostu bulionu warzywnego
1 łyżkę mąki kukurydzianej lub pszennej
olej słonecznikowy i masło (po jednej łyżce)
sól
pieprz czarny
pieprz cayenne
zioła prowansalskie
śmietankę słodką co najmniej 30% (ilość zależy od gustu)

makaron na około 4 porcje

mozarella
parmezan

Przygotowanie:

Gotuję makaron al dente.
Z jednej cukini wycinam cieniutkie paseczki, najlepiej użyć do tego obieraczki do warzyw. Następnie paseczki cukini podsmażam na niewielkiej ilości oleju dodając sól i pieprz. Odstawiam na bok gdy gotowe.
Drugą cukinię kroję na mniejsze plasterki. Cebulę siekam na drobno. A czosnek kroję w plasterki. Podgrzewam olej z masłem na patelni i cukinie wraz z cebulą i czosnkiem smażę mieszając czasami, aby składniki nie przypiekały się, nie brązowiały. Przyprawiam według gustu. Gdy woda z cukini wyparuje prawie całkowicie to oprószam mąką i mieszam. Dodaję bulion i duszę wszystko razem do miękkości. Gdy jest już gotowe to dolewam śmietanki.
Na koniec wszystkie składniki miksuję blenderem na patelni i dodaję podsmażone paseczki cukini jak również ugotowany al dente makaron. Mieszam, podsmażam chwilkę i gotowe.
Podaję z mozarellą pokrojoną w kosteczkę i/lub parmezanem.

Smacznego!