wtorek, 7 czerwca 2011

Pasta i pesto

Zielono mi ...czyli makaron z sosem z pesto. ...czyli z sosem na bazie bazylii.... OK. Potrzeba więcej wyjaśnień?
Tylko może tyle, że wiele myśleć tutaj nie trzeba, świetny pomysł na naprawdę szybką kolację. I przy okazji wykwitną, bo to danie całkiem przyzwoicie wygląda na talerzu! ;)


Porcja dla 2 - 3 osób

Składniki:

250 g makaronu

Składniki pesto:

30-50g świeżych liści bazylii
30-50 g świeżej natki pietruszki
30-50g orzechów piniowych
1 - 3 ząbki czosnku
oliwa z oliwek, około 4-6 łyżek lub więcej, według gustu
sól
pieprz

parmezan do posypania

Przygotowanie:

Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu.
Wszystkie składniki pesto wrzucić do blendera i zmiksować na jednolitą masę. Z czosnkiem lepiej uważać, bo pesto może wyjść zbyt pikantne - nie radzę eksperymentować zbyt stanowczo, lepiej dodawać po jednym ząbku i próbować czy będzie ok. Doprawić solą i pieprzem wedle upodobań.

Podawać z makaronem posypując parmezanem.

Smacznego!

5 komentarzy:

Arvén pisze...

Odkąd dorobiłam się blendera, nie mogę się doczekać by zrobić takie zielone pesto. Wygląda cudownie! :)

elżunia pisze...

pesto...przepysznie :)

Горошина pisze...

zielone pesto wyglada smakowicie!
przepysznie! Зеленый соус выглядит вкусно!

ewe.kott pisze...

u mnie też wczoraj był makaron, i też z pesto! tyle że z dodatkiem awokado :) Pyszne! Uwielbiam takie makarony z zielonym sosem :)

Trzcinowisko pisze...

A najlepiej zielone pesto z zielonym makaronem:) to dopiero dawka energii:)