sobota, 21 lipca 2012

Black forest cake

Klasyczny i jedyny w swoim rodzaju prawdziwy czarny biszkopt z bitą śmietaną i wiśniami czyli czarny las. Pamiętam, gdy na moim pierwszym w życiu rejsie (z Oslo do Hamburga :)) z Jewel of the Seas w maju 2007 roku pewien austriacki szef kuchni robił show właśnie z tym tortem. Śmiechu było co nie miara, bita śmietana była wszędzie, bo oczywiście pasażerowie mogli brać udział w jego show (mała migawka z tego show pod przepisem).
Zawsze tak jest, że gdy szef kuchni z doświadczeniem pokazuje jak zrobić tort, to wydaje się to takie proste. I w przypadku tego tortu sprawa jest bardzo prosta pod warunkiem, że nie naruszy się zasad przygotowania biszkoptu, który wymaga dłuższej chwili cierpliwości. :) Później tylko przekroić na kilka placków, nasączyć dokładnie, przełożyć śmietaną, wrzucić owoce i gotowe. :) Najlepszy jest po dwóch dniach, szczególnie ten z likierem wiśniowym.


Składniki

biszkopt:

7 jajek, oddzielić żółtka od białek
1 szklanka cukru
ok. 2/3 gorzkiego kakao
2/3 szklanki mąki pszennej

krem i wiśnie:

800 ml słodkiej śmietany do ubicia, co najmniej 30 %
1/4 szklanki cukru
3 łyżeczki żelatyny lub 1 fix do śmietany
ok. 1/3 szklanki gorącej wody do rozpuszczenia żelatyny
wiśnie z kompotu, około 1 litr kompotu z wiśniami lub/i świeże wiśnie bez pestek
ok. 5 łyżek likieru wiśniowego, jeżeli tort ma być dla dorosłych
ewentualnie kilka łyżek konfitury wiśniowej dla podkreślenia wiśniowego smaku

wiśnie lub czereśnie do dekoracji oraz ewentualnie tarta gorzka czekolada


Przygotowanie:
biszkopt:

1. Nagrzać piekarnik do 180 stopni.

2. Przesiać mąkę i kakao przez sito.

3. Ubić białka na sztywną pianę, aż będzie można ją kroić nożem. Dodawać po jednym żółtka nadal ubijając.

4. Dodawać po trochu przesiane kakao z mąką i wymieszać delikatnie najlepiej drewnianą łyżką, aby nie utracić puszystej konsystencji piany.

5. Dno okrągłej formy do pieczenia (22 - 24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia*.Następnie ciasto wylać do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 40 minut, aż patyczek przy sprawdzaniu będzie suchy.

* Biszkopt przygotowuję w ostatnim czasie według Neyi i jej przepisu na tort truskawkowy a to ze względu na to, że powstaje wtedy bardzo równe i okrągłe ciasto, bez wylewającego się kremu na boki. Chodzi w tym przypadku o to, aby każdy placek upiec osobno i ponadto upiec boki tortu. Cytuję za Neyą:

"Ciasto rozsmarować w okrągłej tortownicy dość cienką warstwą. Piec ok. 15 w nagrzanym piekarniku (do 180 stopni), wyjąć i powtórzyć procedurę z drugim i kolejnym plackiem w tortownicy. W prostokątnej formie rozsmarować ciasto cienką warstwą. Kiedy oba okrągłe placki są gotowe, wstawić ciasto w prostokątnej formie, z niego formuje się boki tortu. Zmierzyć wysokość boku tortownicy. Do tortownicy włożyć jeden okrągły placek. Kiedy prostokątny placek jest upieczony szybko pokroić wzdłuż na paski szerokością odpowiadającą wysokości boków tortownicy. Na gorąco formować z niego boki tortu, układając wzdłuż rantu tortownicy."

krem i nasączenie:

1. W 1/3 szklanki gorącej wody rozpuścić żelatynę. Ostudzić.

2. Ubić śmietanę wraz z cukrem, dodać rozpuszczoną i ostudzoną żelatynę, zmiksować.

3. Przygotować nasączenie, mieszając kompot z likierem wiśniowym dodając ewentualnie konfiturę wiśniową.

4. Jeśli mamy biszkopt klasyczny jako jedno ciasto, to przekroić należy trzy placki. Pierwszy placek włożyć do tortownicy, nasączyć mieszanką kompotu i likieru. Wyłożyć dowolną ilość wiśni a na to ubitą śmietanę. Przykryć kolejnym plackiem i powtorzyć nasączenie, wiśnie i śmietanę. Przykryć trzecim plackiem, nasączyć i posmarować śmietaną. Można posmarować również boki tortu, wyjmując tort najpierw z tortownicy. Udekorować dowolnie.

5. Jeśli przygotowujemy biszkopt w częściach z bokami to mamy gotowy spód i boki tortu w tortownicy. Dalsza procedura jest taka sama jak przy klasycznym torcie z tym że nasz tort robi lepsze wrażenie. :) No bo prawie uformowany jak od linijki. :)

6. Jeśli pozostało nam troszkę biszkoptu (np. z pieczenia boków tortu) to możemy przetrzeć go przez sito i posypać na końcu śmietanę. Można oczywiście posypać tort tartą gorzką czekoladą.

Smacznego! :)




W wiśniowym sadzie - lato 2012

wtorek, 12 czerwca 2012

Pierogi leniwe

Ale zakurzył mi się ten blog. Ale za to kuchnia się w tym czasie odnowiła. I to jeden z kilku powodów mojej długiej nieobecności. Brak kuchni równa się życie biwakowe. Nie będę wchodziła w szczegóły jak bardzo to życie biwakowe mi się podobało. Moje żywienie przez ponad miesiąc pozostawia wiele do życzenia, chociaż miało i swoje dobre strony... spróbowałam wiele odmian kebabów w tym czasie. :)
Brak dostępu do kuchni spowodował, że zaczęłam bardzo tęsknić za smakami z dzieciństwa. I dzisiaj strasznie mi się zachciało pierogów leniwych. To też z tego względu, że kuchnia niby gotowa, ale jeszcze sporo do zrobienia w sumie, więc bardziej skomplikowane dania nie wchodzą w rachubę. Wykonałam więc jeden telefon do mamy i oto one. Wspaniałe danie, które za wiele pracy nie wymaga i pewnie też dlatego tak sie nazywa. :)
Słyszałam kiedyś o swego rodzaju walce regionalnej czy pierogi leniwe zawierają ziemniaki czy też nie. Szczecińskie są z ziemniakami w każdym bądź razie i nie wyobrażam sobie innej wersji. :D Mniam!



Porcja dla jednej bardzo głodnej osoby lub dwie mniejsze :)

Składniki:

250 g twarogu
ok. 130 g ugotowanych ziemniaków
1 jajko
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
5 - 8 łyżek mąki pszennej

3 łyżki masła
1 łyżka bułki tartej
1 łyżeczka cukru


Przygotowanie:

1. Twaróg, ziemniaki, jajko, oba rodzaje mąki ugnieść na jednolitą masę (używam do tego malaksera). Dodawać mąkę pszenną do czasu aż ciasto nadal przykleja się do łyżki. Im więcej mąki tym pierogi będą twardsze.

2. Stolnicę posypać nieco mąką pszenną i przełożyć na nie ciasto. Uformować dwa wałki o średnic około 2 cm i kroić na skos co 1-2 cm.

3. Zagotować wodę w większym garnku. Lekko osolić. Wrzucać pierogi i gotować około 2-3 minut od momentu wypynięcia na wierzch.

4. Na patelni rozpuścić masło, dodać bułkę tartą i posłodzić.

5. Podawać pierogi z bułką tartą prosto z patelni.



Smacznego!

sobota, 28 kwietnia 2012

ANZAC biscuits

To są pyszne ciasteczka owsiano - kokosowe, popularne w Australii i Nowej Zelandii. Nazwa ciasteczek pochodzi od Australian and New Zealand Army Corps (ANZAC). Legenda głosi, że przepis na nie został przygotowany w ten sposób, aby ciasteczka te przetrwały długą podróż z Australii do żołnierzy ANZAC walczących w Europie w czasie wojny światowej.
Są świetne i ekspresowe w wykonaniu.


Porcja na około 20 ciastek.

Składniki:

100 g masła
2 łyżki płynnego miodu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki gorącej wody

90 g wiórków kokosowych
90 g płatków owsianych
100 g mąki
75 g cukru pudru


Przygotowanie:

1. W rondlu rozpuścić masło i dodać miód, odstawić i wymieszać.

2. Sodę wymieszać w ok. 2 łyżkach wrzącej wody i dodać do masła z miodem.

3. Do dużej miski przełożyć wiórki kokosowe, płatki owsiane, mąkę i cukier puder. Wymieszać.

4. Do suchych składników wlać masło z miodem i wymieszać całość do połączenia się składników.

5. Formę o wielkości ok. 24 x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć ciasto do formy, rozłożyć równo.

6. Piec w temperaturze 180 stopni nie dłużej niż 10 minut.

7. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i pokroić w kwadraty lub prostokąty.


Smacznego! :)

czwartek, 26 kwietnia 2012

Ciasto z rabarbarem

... i truskawkami lub też bez truskawek. Wedle gustu. Najważnieszy jest tutaj jednak rabarbar, który nareszcie pojawił się w sklepach. Ciasto jest puszyste z cytrynowym posmakiem.
Szybki, wiosenny przysmak do kawy.



Składniki:
150 g masła w temperaturze pokojowej
0,75 szklanki cukru
3 duże jajka
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
sok z jednej cytryny i skórka z niej otarta
0,5 szklanki mleka
 
 
2 grube łodygi rabarbaru
kilka truskawek, mogą być mrożone
1 łyżeczka cynamonu
0,5 szklanki cukru
Przygotownie:

1. Rozgrzać piekarnik do 190 stopni.

2. Masło, cukier i otartą skórkę z cytryny utrzeć na jednolitą masę. Dodawać po jednym jajku cały czas ubijając.
3. Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiać i dodać do masy. Dodać szczyptę soli.
4. Dodać sok z cytryny, wymieszać dokładnie. Na końcu dodać mleko i wymieszać.
5. Rabarbar pokroić na mniejsze kawałki, wymieszać z łyżeczką cynamonu i cukrem.
6. Formę do pieczenia 22 x 22 cm wysmarować masłem i posypać mąką.
7. Przełożyć ciasto do formy. Na wierzch wyłożyć rabarbar z cukrem i cynamonem. Dodać na wierzch kilka truskawek .
8. Piec około 45 minut, aż ciasto będzie odchodzić od formy.
9. Ostudzić ciasto w formie. Posypać lekko ostudzone ciasto cukrem pudrem.

Smacznego! :)

niedziela, 22 kwietnia 2012

Duszona kapusta kiszona

Mojej mamy. :) Postanowiłam w końcu zanotować przepis mojej mamy kapustkę duszoną, bo za każdym razem gdy mi się jej chce to dzwonię do mamy i zadaję to samo pytanie o to jak ją zrobić, aby była tak smaczna. No i zachciało mi się duszonej kapusty. Niedawno w polskim sklepie kupiłam litrowy słoik kapusty kiszonej i musiałam ją udusić z cebulką, boczkiem i pieczarkami. Pycha!


Składniki:

500 g kapusty kiszonej + sok z tejże kapusty
1 duża cebula
2 ząbki czosnku ładnie posiekane
200 - 250 g świeżego boczku, pokrojonego na mniejsze części
co najmniej 200 g pieczarek lub innych grzybów
pól kostki rosołowej, np. warzywnej
liść laurowy, ok. 3 sztuk
ziele angielskie
sól
kumin
kminek
koperek suszony
pieprz ziołowy
pieprz czarny
majeranek
ewentualnie łyżka ketchupu dla przełamania smaku

Przygotowanie:

1. Kapustę wraz z wodą przełożyć do garnka, dodać liście laurowe i ziele anielskie. Gotować do miękkości około 20 minut.

2. Cebulę podsmażyć na maśle na złoto. Przełożyć do garnka z kapustą.

3. Na patelni po cebuli podsmażyć boczek. Przełożyć do garnka z kapustą. Doprawić całość resztą przypraw według gustu.

4. Pieczarki umyć i pokroić w plasterki. Usmażyć na maśle. Dodać do kapusty i wymieszać.

I tyle. Podawać z tłuczonymi ziemniakami lub makaronem kokardki.
Smacznego! :)

czwartek, 29 marca 2012

Ślimaczki czy tygryski?

W Polsce ślimaczki, a w Szwecji tygryski. Smakują i wyglądają prawie identycznie. :)



Porcja na około 40 ciasteczek

Składniki:

300 g mąki

150 g cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 żółtka
200 g zimnego masła
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśnej śmietany

3 łyżki kakao

Przygotowanie:

1. Ze wszystkich składników oprócz kakao zagnieść energicznie ciasto.

2. Podzielić ciasto na 2 porcje, do jednej z nich dodać kakao.

3. Każdą porcję rozwałkować na możliwie szeroki prostokąt. Można posypać lekko mąką, aby łatwiej dało się rozwałkować.

4. Oba prostokąty ciasta ułożyć na sobie i zawinąć ciasto wzłuż dłuższego boku.

5. Tak zwinięte ciasto zawinąć w folię aluminiową i chłodzić co najmniej godzinę. Lepiej jeśli poleży znacznie dłużej w lodówce.

6. Roladę kroić w plastry o grubości około pół centymentra na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

7. Piec około 13 minut w 180 stopniach. Gdy jasne boki ciastek zaczynają się lekko złocić to czas, aby wyjąć z piekarnika.

8. Po upieczeniu pozostawić ciastka przez dłuższą chwilę na blasze do lekkiego przestudzenia.

Smacznego!

niedziela, 25 marca 2012

Ciasteczka chałwowe czyli po prostu bardzo sezamowe

Zaniedbałam tego bloga bardzo w ostatnich tygodniach. Tak jakoś się chwilowo porobiło, że musiałam pozmieniać priorytety. Jednak to nie oznacza, że całkowicie przestałam się interesować kuchnią. Gotuję, a w zasadzie piekę dość dużo, prawie w ilościach hurtowych. :)
Dzisiaj zachciało mi się ciasteczek nieco innych , bo wszystkie tradycyjne już mi się znudziły. I znalazłam na tej stronie fantastyczne ciasteczka chałwowe. Są przesmaczne, a dla miłośników chałwy to jest po prostu hit. Może nie wyglądają jakoś szczególnie szałowo, ale są takie kruche i piaskowe w smaku, zupełnie jak chałwa.


Porcja na około 35 ciasteczek o średnicy 5 cm

Składniki:

1 szklanka pasty sezamowej (pasty tahini)
2,5 szklanki mąki pszennej + ew. 2-3 łyżki dodatkowo
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka cukru pudru
200 g miękkiego masła

ziarna sezamu do dekoracji

Przygotowanie:

1. Wszystkie składniki z 2,5 szklanką mąki zmiksować. Można również ciasto wyrobić ręcznie. Jeśli pasta sezamowa była dość rzadka to dosypać 2 lub 3 łyżki mąki dodatkowo.

2. Nastawić piekarnik na 190 stopni.

3. Z ciasta formować kulki o wielkości orzecha włoskiego, obtoczyć w sezamie, a następnie układać na blaszce papierem do pieczenia, każdą kulkę lekko spłaszczać dłonią.

4. Piec 15 minut. Po upieczeniu pozostawić około 15 minut na blaszce, ciastka zaraz po upieczeniu będą bardzo miękkie.

Smacznego!